Do roku 1952 Krasin był uważany za najsilniejszy lodołamacz świata, ale pod koniec lat 50. przyszły czasy modernizacji. W ryskiej stoczni odremontowano kadłub statku, zaś w Niemieckiej Republice Demokratycznej wymieniono mu kotły na nowe, pracujące na mazucie. To pozwoliło na wydłużenie okresu służby statku aż do lat 70. Ustąpiwszy miejsca atomowym lodołamaczom, wciąż jednak służył jako pływająca baza bunkrowa dla naukowych, arktycznych ekspedycji oraz geologiczno-poszukiwawczych za ropą naftową na archipelagu Spitzbergen i Ziemi Franciszka-Józefa. W latach 90. Krasin został statkiem-muzeum i został odprawiony do Leningradu.
pabloz 2018-03-25
Tu piszą o latach 90-tych.
http://www.rbth.com/arts/2016/06/29/all-hands-on-deck-5-famous-ship-museums-in-russia_607253