Centralna hala.handlowa w Budapeszcie

Centralna hala.handlowa w Budapeszcie

Kolorowo, smacznie, średnio drogo a na piętrze stoiska z tradycyjnymi potrawami. Polecam wielbicielom ciężkotłustej kuchni, pikantnych dodatków oraz sosów i zup o konsystencji kitu szpachlowego,lecz znacznie lepszych w smaku

dodane na fotoforum:

pantoja

pantoja 2016-09-12

Nie wiedziałam, że znasz smak kitu, ja nie jadłam, wolę gumę:)
Jednak wolę lżejszą kuchnię polską jest w miarę smaczna ale spróbować cudzych przysmaków trzeba. Może te gęste zupy to z oszczędności. Kupuje ktoś jedną, w domu rozcieńcza, doprawi i ma lżejszą a zjeść się da. Ja umiem ugotować krupnik z którego łyżka nie chce wyjść. Można go jeść w kawałkach ale jest smaczny. Już się naumiałam gotować takiego akurat ale we wspomnieniach mam taki kit w garnku:)
Kiedyś Węgrzy mieli wspaniałe mydła...sprawdź czy mają dobre lody:))

dodaj komentarz

kolejne >