(3)
04.11.2015. Siódemka stoi na stacji początkowej na czele pociągu TLK \"Oleńka\" do Częstochowy.
Po odjeździe składu zamierzam kontynuować łowy kiedy nagle z jednej strony kundel z SOK i z drugiej drugi k#$%!wiszon z SOK, w tej sytuacji włączył mi się stres z manią prześladowczą i myślę: \"Idziemy w paszczę psa\".
To ruszam ku przejściu podziemnemu i niestety zapadł wyrok: zbiegły się te przyczajone kundle sztuk sukinsynów trzy i zaczęło się p%#$!lenie farmazonów, bo k#$%!wy podejrzewały mnie o dziwne zachowanie (a przyrzekam, że niczego nie zrobiłem, nawet kazali zdjąć ciemne okulary by sprawdzić czy nie brałem dragów). Dziwne SOK (Ssacze Ogromnych K!$%#sów) mają widzi misie tam gdzie są potrzebni to nigdy ich nie ma a tak to tylko umią się przyjebać do porządnych niewinnych MK.
Wobec czego nie pozdrawiam tych trzech sk#$%!wieli, karny k$!#%s dla nich i CHWDS - jak ja nienawidzę SOK, jestem stałym bywalcem na tym dworcu i pierwszy raz coś mi się przytrafia.
paul19 2015-11-04
@mati05: Co to był za stresujący dzień, nie dość, że to, to jeszcze mi biletomat zjadł mi piątaka na bilet i jeszcze kibel się zepsuł w drodze do domu w Wawrze (wspomnę o tym już bardziej delikatnie przy zdjęciach) i jechałem autobusem ZS7 :]
W sumie pechowy dzień :/
I sorry za przekleństwa, ale to ze zdenerwowania po tym incydencie - jakieś czuby, by mnie podejrzewać o dziwne zachowanie - powiedzmy, że to z choroby z której nie powinno się śmiać i przez chorobę mam legitymację niepełnosprawnych...
Może by się jeszcze czepnęli o kolor skóry czy złamane nogi :/
paul19 2015-11-04
@wojt02: Słusznie, to że czyjeś zachowanie jest dziwne to nie znaczy, że jest jakimś ćpunem lub pijakiem - a w moim przypadku to z choroby.
Jak znowu będą mieli ból dupy z powodu mojego dziwnego zachowania to powiem, że to z choroby i okażę legitymację niepełnosprawnych.
Ogółem ten dzień był pechowy - potem mi biletomat ZTM pożarł mi piątaka na bilet i jeszcze kibel się zepsuł w drodze do domu, ale o tym już na zdjęciach i zdecydowanie delikatnie :-)
