art77 2010-09-26
odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu..:)
http://www.youtube.com/watch?v=0Rdg6GUv-wQ
cherney 2010-09-28
Ahoj żeglarzu :) .... bardzo piękna foteczka :) pozrawiam
agii51 2010-09-28
Ekstra..Galeria..:)Ukłony..z Naszego..miasta...:)
Miłego..Rejsu...:)Pozdrawiam...:)
milka65 2010-09-29
CIĄGLE PADA LUDZIE BIEGNĄ BO SIĘ BARDZO BOJĄ DESZCZU ..... Skaldowie czy Czerwone gitary ? Pozdrawiam w deszczową środe
onamysz 2010-09-30
Krzysztof Kamil Baczyński
Podróże
Czytamy szeroką przestrzeń
liczoną w głębokość spojrzeń
morza dalekie, obłe dźwięczą metalem światła
gdy nagle w horyzoncie przepuk linii dojrzę.
Z brzęczącej blachy morza wypełzną niedbale
powolne, gęste wyspy
obok przejdą bielą
ciepłym rozlewem ulic pierząc roje palem
słońce na białe ciepło w zębach osad mieląc.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
W portach które pływają po wypukłym morzu
zmierzch w wieczornych gospodach pachnie cierpko winem
(przez łzy szyb słychać w dali przechodzące góry)
powoli oczy ciężkie jak skrzydła rozwinę:
mury wygrzane w słońcu - białe szorstkie koty.
Przeciągają wzdłuż winnic grzbiety skwaru - rtęcią
i morze się ugina drętwe ciepłym złotem
(pękają akordy barw zmierzchem zwilgając jak parą)
a kiedy błękit świtem wzejdzie w przestrzeń
miasto wyleje rzeką szeroką do morza.
Odpłynę wiotkim statkiem w szerokie ramiona
horyzont pęknie jak szklana obroża
pożegnają mnie ciszą gęstych drętwy...
vlado55 2010-10-01
No, no, zazdroszczę takiej profesji, podziwiam i pozdrawiam