Zebrało mi się dziś na pizzę...

Zebrało mi się dziś na pizzę...

...ciasto zrobiłam nietypowo dodając żółtko...na wierzch wszystkie resztki,czyli keczup,jakaś wędlina,papryki,pieczarki,pomidory,cebula,ser gouda średni...u mnie przyprawy te dostępne w szafce (zarówno do ciasta,jak i nadzienie posypałam przyprawą włoską,sól,pieprz).
Ok.15 min. w 200*C się piekła...do tego suróweczka i babcia była przeszczęśliwa,bo ciasto było dobrze wypieczone,a zarazem kruchutkie,czyli łatwe do pogryzienia...no i najważniejsze,że bardzo smakowała:)
Miłego popołudnia:))