Aby zakończyć temat...

Aby zakończyć temat...

...kolażyk z "R"-ką.
Maluszki też tam były
i ładnie się ustawiły.
Prawie każdy takim cudem jeździł,
a dziś się zastanawia,jak w nim się zmieścił.
Syrenkę Państwo znają
i z sentymentem nań spoglądają.
Osobiście 41 lat temu taką jeździłam,
i mleko do zlewni odwoziłam...haha
Wtedy 14-latka za kółkiem nikogo nie dziwiła,
zwłaszcza jak kany pełne nosiła...

Ciapek jest mi raczej z widzenia znajomy,
na podwórku stał antyk z innej strony.
Zetor K-25 się nazywał
i do prac polowych chętnie zrywał....
Nadal stoi w pokrzywach prawie zapomniany
i jak gwóźdź niezgody wciąż odbierany...

Miłej niedzieli....:))))