\"Pewien astronom z Trójmiasta
chciał dojść per vagina ad astra.
\"Dziadku! Bez sprawnej lunety
gwiazd nie zobaczysz, niestety\"
- nagabywana mu rzekła niewiasta.\"
pantoja 2015-08-24
Per aspera ad astra nie dotyczy uroczego astra
W gwiazdę się nie zmieni, nawet w jesieni
Kolorem własnym się mieni
A przy tym, nie świeci blaskiem odbitym...:)
azen2 2015-08-24
Źle niewiasta go zrozumiała
Chodząc po pokoju ...gdzie tą lunetę podziałem
Bo napewno był zainteresowany ale nie
Niebieskim ...ciałem
vanilla 2015-08-26
I co i co,poradził sobie?????:))))
KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ.
Podobają mi się, astronom i ......ta niewiasta:)
ojtam 2015-08-26
Można się pogubić między tymi gwiazdami, astrami, lunetami. Raz się myśli o tym a raz o czym innym.