wędlina własnej roboty ;-)

... polędwica łososiowa i boczek à la włoski ;-)
https://kuchnia.my-forum.pl/topics/1824/

Pancetta naturale rotolo:

... ładny płat boczku (bez skóry) nacieramy, solą peklową (dwie łyżki od zupy czubate!), pieprzem, czubatą łyżką cukru, ziołami prowansalskimi i majerankiem na koniec ścieramy odrobinę gałki muszkatołowej.

ja swój natarty boczek, włożyłem w plastykową foremkę, obłożyłem czosnkiem pokrojonym w plasterki oraz liśćmi laurowymi i przykryłem deseczką, oraz obciążyłem dwiema 1,5 litrowymi butelkami i włożyłem do lodówki na 7 dni. (tak zwane peklowanie na sucho). w między czasie przewracałem mięsko na drugą stronę, i odlewałem powstały płyn. po tygodniu, oprószamy boczek pieprzem (ja dałem dodatkowo jeszcze odrobinę soli peklowej, tak na wszelki...) boczek zwijamy w ciasną roladę tłustą stroną na zewnątrz, sznurujemy i obkładamy listkami. teraz wieszamy przy rozszczelnionym oknie na 2-3 dni. po tym czasie ląduje s powrotem w lodówce na około miesiąc lub dłużej (mój boczek po 2 tygodniach zaczął przypominać zelówkę, więc go dodatkowo obłożyłem plasterkami czosnku i zawinąłem w folię spożywczą) to pewnie efekt nowych lodówek (w końcu się trochę różnią od starych)

-nie spodziewałem się że taka bajka z niego wyjdzie ;-)

wędlinka dojrzewająca ;-) "polędwica łososiowa"

schab obrany z błony, ładniej wygląda ;-) i co najważniejsze później się lepiej kroi
... pierwszy etap już za mną :-) czyli marynowanie w cukrze, teraz leży w soli do jutra :-)

-dobę marynujemy w cukrze, powstały płyn odlewamy i co jakiś czas przewracamy ;-)
-kolejny krok to doba w soli (parę łyżek, podobnie jak cukru) płyn też odlewami i co jakiś czas przewracamy ;-)
-potem to już przyprawy, pieprz, majeranek, ... czosnek, co kto lubi
-następnie ma wisieć zawinięte w płótno, gazę lub pończochę około tygodnia

-po tygodniu może dojrzewać w lodówce, tylko nie wiem czy ma na to szansę ;-)
-koniecznie trzeba użyć krajalnicy, czym cieńsze to lepiej
-jak to z wędlinami dojrzewającymi ...