dolores 2010-04-19
o tak ja płakałam ze śmiechu...bawiliśmy sie krótko , bo dopiero jak Michasiek zasnął...ale za to jak czubki hahaha a cooo...wesele jest tylko raz na jakiś czas.....a to było weselicho mojej najmłodszej kuzynki...i teraz koniec ...nastepne pokolenie jeszcze czas...najstarsza ma dopiero 19 lat...wiec...moze będziemy już za starzy na bale hihi
piotr 2010-04-20
czapka jest, cos do picia, buzia rozesmiana, czego chciec wiecej:)))
pozdrawiamy goraco:***