Na jesieni ubiegłego roku, pracownicy rejonu energetycznego pozrzucali bocianie gniazda ponieważ były zbyt ciężkie i groziły połamaniem słupów energetycznych. Na słupach pozostały tylko metalowe obręcze do podtrzymywania gniazd. Gdy wiosną boćki wróciły musiały od podstaw budować sobie domy... To, na czym obecnie stoją, to efekt tygodniowej pracy.... Niektóre pary jednak były mocno zagubione widokiem zrujnowanych gniazd i nie radziły sobie z odbudową... obawiam się, że mogą mieć problemy z wychowaniem młodych :(
Tak wyglądało gniazdo w ubiegłym roku : https://www.garnek.pl/prelud/21635395/w-murawskiech-znowu-sa-bocki
beata3 2013-04-28
POZDRAWIAM SERDECZNIE
baskadm 2013-04-28
Faktycznie, poprzednie było ogromne!!!
Ile razy widzę takie widoki zastanawiam się,
które z informacji o bocianach są prawdziwe -
te, w które wierzymy od pokoleń, czy te,
o których czytałam tyle ostatnio.....
lulka1 2013-04-28
Faktycznie ogromna różnica , szkoda ptaków marnują energię na odbudowywanie gniazd ...Mogli by obok postawić nowe słupy z obręczą które przez lata służyłyby ptakom nie zagrażając słupom energetycznym ,a tak za kilka lat znowu będą niszczyć gniazda ..:(
wosiek 2013-04-28
najwieksze skupisko bocianich gniazd widzielismy w Portugalii,to byl szok,bociany wszedzie, doslownie:)
pozdrawiamy:))
katakum 2013-04-29
..czyli juz powinno być ciepło a tu słońca nie ma ..zimno ...w domu trzeba nadal palić
davie 2013-05-07
Dobrze, że praca wre i może zdążą
doczekać się potomstwa.
Przesyłam Ewuniu wtorkowe pozdrowienia.