Zimowy poranek
Już nadciągnął nowy poranek,
poranek nijaki, chłodny, jakiś taki zimowy.
Ty, tylko chcesz założyć gruby płaszcz i szal,
i wyruszyć z aparatem na bezkrwawe łowy.
Daj ci Boże uchwycić w obiektywie chwilę,
tę chwilę, gdy śnieg okrył pola białą pierzyną.
Na środku śnieżnych pól jest zamarznięty staw
w którego lustrze, negatywem, przeglądają się cztery brzozy.
I tak zimą, nieraz o poranku, myśl się zmienia…
z białej bieli w najczarniejszą czerń przechodzi.
Zmienia się nasz nastrój - jak karuzela, ale nie martw się,
bo słońce na obrazie przebija się przez chmury i na niebo wschodzi.
/Jacek Pelian /
evita 2021-01-19
Lucynko, ślicznie w kadrze...
Radosnych chwil na dzisiejszy i kolejny dzień...
- pozdrawiam serdecznie... :)
olesja 2021-01-19
Kolejny dzień tego roku już za nami, rok nabiera rozpędu.
Noc otula wszystko, księżyc zakrada się przez okno,a my ?
Do łózeczka wyspać się do kolejnych wyzwań dnia,więc cóż?
Dobranoc..)))
lucilla 2021-01-19
Ale przepiękne zdjęcie - super :)