Mężczyźni których kochałam powracają w snach
Przynoszą cukierki w folii i różowe gladiole
Rosną im skrzydła Poprawiają krawat Strzepują grzebień (...)
Przynosisz mi cukierki w folii i różowe gladiole
I sprawdzasz na zegarze jakże mnie ubyło (...)
Obmyślam proch lub przepis na zupę ogórkową
I skrzydła ci nicuję abyś mógł powrócić
Liczę godziny Liczę dni Pieniądze
wyrzuciłam przez okno Spójrz oto nakładam
najjedwabniejszą z halek najjaśniejszą z łez
i z klęsk najdonioślejszą
Do mężczyzny którego kocham powracam w snach
Dorota Chróścielewska
(Zamykam oczy:czerń)
dodane na fotoforum:
reno65 2010-09-10
❀❤❀ WITAM NAJMOCNIEJ :)))))))).Którędy bym nie szła, .zawsze tu wrócę. Uśmiechem powitam miłe słowo rzucę. Bo Twoja przyjaźń jest taka gościnna taka piękna i dobra ,jak być powinna. I w sercu zapada tak głęboko do dna ,więc wracam do Ciebie co dnia. Pozdrawiam cieplutko i życzę Miłego dnia ❀❤❀