Greckie pastele....

Greckie pastele....

Ehh. Padam na pysk. Ciężkie dni za mną, ciężkie przede mną. Kotka po kastracji i nie daję sobie z nią radę, prawie nie śpię, w pracy stresy, ledwo żyję. I jeszcze tak zimno...Idę spać :)
Corfu, Grecja 09.2010.