Sushi. Moja miłość i uzależnienie :P

Sushi. Moja miłość i uzależnienie :P

No tak już mam. Uwielbiam i tyle. Oczywiście z sosem sojowym i wasabi. Najbardziej te duże kwadratowe po prawej stronie, najlepiej, jak w sezamie obtoczone. Najlepiej w ogóle z Waitrose...Ostatnio fakt, mam mały przesyt. I generalnie kupuję w sklepach takie gotowe, na tackach. Jest tu u mnie kilka knajpek sushi, fajnie wyglądają, kucharz przy Tobie robi, miseczki fajnie jeżdżą na około, ale jakoś nie miałam jeszcze okazji...Swoją drogą nie każde sushi, jakie się kupi jest z surową rybą. Tu np. łosoś jest wędzony, a tuńczyk jak z puszki...I jeżeli mnie to smakuje, tzn. że coś jest na rzeczy :) Bo ja to się generalnie brzydzę tego typu rzeczy, czy np. zimnego ryżu (dla mnie z założenia musi być ciepły, tak jak np. parówki czy kurczak, tak już mam). Ale jest super.

garruu

garruu 2011-03-18

Przychodzi pijak do domu, ale żona go nie chce wpuścić.
Puka więc do sąsiadów, a tam otwiera mu ich mały synek i mówi:
- Rodziców nie ma w domu.
- To nic, czy przyniósłbyś mi szklankę wody?
Chłopiec po chwili przychodzi ze szklanką, pijak wypił duszkiem, ale mówi:
- Przynieś jeszcze jedną.
Chłopiec przyniósł tylko pół. Na to pijak:
- Chciałem całą szklankę, dlaczego przyniosłeś pół?
- Bo do kranu nie dosięgnę, a z sedesu już wszystko wybrałem.
- Na poprawienie humorku w ten deszczowy piątek :):):)

romcio

romcio 2011-03-18

witam i pozdrawiam piątkowo

reni1

reni1 2011-03-18

Ja najlepiej lubię jak sama sobie zrobię..;)))

marta80

marta80 2011-03-19

O mniam :)

t1234

t1234 2011-03-31

Sushi dobre jak swieze i dobrze zrobione i temperatura na dworze 20 st C...w zimnym klimacie tak bardzo nie smakuja:))

dodaj komentarz

kolejne >