W drodze na lagunę Balos, z widokiem na Gramvousa....

W drodze na lagunę Balos, z widokiem na Gramvousa....

Rany, to był dzień i wędrówka...bez celu...Nigdzie nie doszliśmy, nic nie widzieliśmy hahaha :) Mimo kilometrowego spaceru w upale...po prostu się poddaliśmy i wróciliśmy...Bo auto to chyba terenowe trzeba mieć...i nie bać się...Ja myślałam, że zejde na zawał ze strachu, jak kawałek autem podjechaliśmy po tej ''dirty road'' i potem trzeba było zawrócić :/ Kamień na kamieniu, skała na skale, wąska dróżka, milion dziur i od razu spad do morza....brrr...
Kreta 05.2012.

canella

canella 2012-07-19

Cudne miejsce, też tam w tym roku byłam :)

dodaj komentarz

kolejne >