Pierwsze wejście do tego cudnego koloru Morza Karaibskiego :)
Pierwsze z dwóch...Tyle czasu miałam na wakacjach <hahaha>. To i tak dobrze - w hotelowym basenie nie byłam ani razu, ehh :)
A morze...cieplusieńkie, tylko fale ogromne mną miotały :P
Meksyk 03.2009.