cykl Powązki - nagrobki dziecięce 1/4

cykl Powązki - nagrobki dziecięce 1/4

JADZIA LEŚNIEWSKA ( 1856 - 1861 )
Nagrobek dłuta Faustyna Cenglera

Jest to jedno z prekursorskich przedstawień nagrobków dziecięcych na Starych Powązkach. Dlaczego prekursorskich? Ponieważ ani nie jest to nagie, "antyczne" putto, ani żaden mały niebianin, tylko konkretna dziewczynka, ubrana w konkretny strój z epoki.

Figurka małej Jadzi ustawiona została na wysokim na ok. 1 m i dosyć oryginalnym cokole. Udaje on bowiem niewielką górkę, usypaną z róznej wielkości kamieni, na której froncie wmurowano prostokątną tablicę z pisaną ozdobną kursywą inskrypcją. Dopiero na tej konstrukcji ustawił Cengler swoje dzieło.

Na skraju podstawy wyrzeźbionej tak, aby "udawała" skały, "wyrasta" złamany konar drzewa. Obok niego, prawą rączką oparta o odłamaną gałąź, stoi niewiele odeń wyższa dziewczynka. Główkę ma lekko odchyloną w lewo o wzroku utkwionym gdzieś w dal. W lewej rączce tuli do piersi krzyż. Nasza panienka ubrana jest skromnie, ale z elegancją: płaszczyk z kołnierzykiem, obszyty futerkiem(?), zapinany tylko pod szyją, odsłania sukienkę nad kostki, której spódnica marszczy się w liczne, miękkie fałdy. Na nią założony został krótszy fartuszek. Do tego kozaczki na obcasiku (widać nawet ich zapięcie). Proste, półdługie włosy podtrzymuje prosta opaska.

Zwróćmy uwagę, że zasób symboli, w jakie został "wyposażony" ten nagrobek jest dosyć skromny. Ot, złamane drzewo (przerwane życie) i krzyż (nadzieja w wierze).

dodane na fotoforum: