Dziś hipopotamy
są rozrywki syte -
bo Hugo podrywał
swą dużą kobitę.
Rakietą szedł w górę ,
potem w wodę- BUCH !
na hipopotami brzuch.
Woda się burzyła,
testosteron grał,
uwodził swą lubą,
Hugo, tak jak chciał.
Puszek wraz z publiką
harce podziwiała
i z basenu hipciów
wodą ociekała.
Szata cała mokra,
a taka przyczyna :
bryzgi wody, kiedy
Hugo udaje delfina.
Wniosek z tego Puszek
wysnuł dość ponury.......
Dla niej nikt z miłości
nie skakał do góry !
Widowisko trwało pół godziny i było wspaniałe ! Hipopotam Hugo zalecał się do swojej damy. Wielki samiec zanurzał się głęboko, potem z rozpędu strzelał w górę jak torpeda. Ludzie stojący przy basenie dostawali wielką porcję wody, piana się burzyła, a dumny Hugo popisywał się przed kobietą.
Niestety, wszystkie zdjęcia skoków nie nadają się do publikacji, brak ostrości .........Tu widać całusy z języczkiem, jakimi nagrodziła bohatera jego ukochana
dodane na fotoforum:
achach5 2013-09-08
Pół godziny gry wstępnej !
Jestem pod wrażeniem ! :))
Re:Różyczko ,pożyczę ci książkę.
Prześlę kurierem albo spotkajmy się pod
wybiegiem tygrysów :))
Ściskam mocno :))
aklah 2013-09-08
no tak pokazuje nam ludziom miłość jest najwazniejsza
hellena 2013-09-08
Twoje wiersze mówią wszystko tak wspaniale,fantastyczne foto.Uwielbiam do Ciebie zaglądać,pozdrawiam.
spider6 2013-09-09
Witam Cię o poranku:) mam dziś piękny dzień i Tobie też życzę takiego:) pozdrawiam