Wiem, żałujesz myszki,
kiedy sowa leci.
Lecz ona poluje,
by wykarmić dzieci.
Przyroda okrutna
bywa własnie taka ,
że albo śmierć myszki -
albo z głodu - ptaka.
Pomyśl, co się z łowcą,
z pisklętami stanie,
kiedy się nie uda
sowie polowanie.
Rozejrzyj się wokół,
znam przypadków masę........
gdy człowiek zabija
po prostu za kasę.
Potępiać więc sowy,
nie masz dziś powodu,
gdy odbiera życie -
to wyłącznie z głodu.
dodane na fotoforum:
aniak68 2014-03-13
Zdjęcie super i bardzo mądry wierszyk, powinnaś pisać wiersze dla dzieciaków zilustrowane swoimi pięknymi zdjęciami.
bourget 2014-03-13
ja tam nic do sowy nie mam...ale wydarlam dzisiaj w nocy piszczaca mysz z paszczy Lucy...i wypuscilam na dwor:)
rozi09 2014-03-14
Mi jest zawsze żal tych małych gryzoni....
Ale to prawda że w przyrodzie silniejszy wygrywa....