zmęczywszy się nieco oparł swą spoconą skroń o mur i zdał sobie sprawę, iż tak łatwo się nie dostanie. Póki co zbyt wiele ich dzieli... Owe przeciwności losu na chwilę obecną są zbyt trudne do pokonania. Nie zniechecił się jednak... postanowił, że będzie walczyl dalej! Musi tylko nabrać powietrza. cdn.
dodane na fotoforum: