Bryka na osiedle przyjechała
i w bagażniku kartofle miała.
Ludzie z okien zobaczyli
i w kolejce się ustawili.
Po 2 i 3 worki brali,
do piwnicy swej dźwigali.
Kilka tylko worków zostało do sprzedania,
ale i z ich zawartości będą placki, pyzy i inne pyszne dania.
dodane na fotoforum:
jareckijar 2007-10-29
Co ty chcesz od demokracji,jak widać na zdjęciu konkurencja funkcjonuje.Każdy robi co chce.A co do moich wyjazdów za granicę to bardzo się mylisz.Nie wyjeżdzam tam bo mam kasę,tylko dlatego,że jej nie mam.Do pracy.Widzisz jak łatwo się pomylić.
jareckijar 2007-10-29
A ziemniaki uwielbiam w każdej postaci.
rawiak 2007-10-29
Żeby wyjechać to trzeba mieć i to dużo kasy. A demokracja? W demokracji panuje wyzysk pracownika przez pracodawce. Oni dorabiają się kosztem innych ludzi i nie ma na takich kary.