rawiak 2007-09-17
Los pieszego
Gdy jesteś uczestnikiem ruchu pieszym
nie masz z czego się cieszyć.
Po pierwsze już na chodniku
musisz uważać na rowerzystów, których jest bez liku.
Oni zaczym jeździć jezdnią jak na pojazdy przystało
plączą się nam pod nogami gdzie miejsca jest mało.
Auta też na chodniku parkują
i pieszymi się wcale nie przejmują,
bo co kierowców obchodzi
gdy pieszy po ścianie lub trawie chodzi.
Myślisz że pierwszeństwo masz na świetle zielonym?
Nie chce cię nazywać pomylonym,
ale inna mi nazwa do głowy nie przychodzi.
Musisz mieć oczy wokoło głowy gdy na światłach przechodzisz
i na własne nogi uważać,
gdy chcesz je całe i zdrowe posiadać,
bo kierowcy albo kolorów nie odróżniają,
albo pieszych w d…e mają.
Ile się człowieku naczekasz gdy na pasach świateł brak,
to gdy tak stoisz, to cię trafia jasny szlag.
Panowie kierowcy „władcy szos”
jadą tak jakby stracili wzrok
i stojących pieszych nie widzą wcale,
choćby ich było dużo niebywale.
Żaden się z szoferów nie zatrzyma
i nogę na gazie twardo trzyma.
A jaką mają radochę gdy pada deszcz duży
i pieszemu można zrobić prysznic z kałuży,
lub pochlapać go brudnym błotem,
aby pośmiać się z niego trochę.
Policjanci też pieszych karzą,
którzy po jezdni jak po pastwisku łażą
i nie chodzą po pasach przykładnie,
choć na niektórych rawskich ulicach próżno szukać nam je.
Na przykład na skrzyżowaniach Krakowskiej z Konstytucji i Niepodległości
i tak sporo można wyliczać w naszej miejscowości.
Jeszcze nam obnośni handlarze życie umilają
swoje buble nam zachwalając.
W sumie ciężki jest los pieszego
zewsząd na niespodzianki narażonego.
Rawa Mazowiecka 01.08.2006
rita55 2008-03-31
I nie tylko w Rawie... podobne parkowanie widzialam tak w Polsce jak we Wloszech, w roznych miejscach - u mnie chetnie parkuja tak na sciezkach rowerowych :(((
feelo 2009-01-04
po co kombi kupił jak nie potrafi ogarnąć takich gabarytów i staje jak ostatni osiol... ;| tragedia .
