TS 11 Iskra

TS 11 Iskra

Najpierw ją usłyszał, później zobaczył. Nadeciała od północnego wschodu. TS 11 Iskra. Leciała wysoko i ciągle nabierając wysokości, silnik pracował głośno, ale to nie był hałas, to była piękna muzyka, coś co mimo dużej ilości decybeli pasowało do danej chwili.
Nagle samolot przychylił się na lewe skrzydło i zrobił beczkę płynnie przechodząc w nurkowanie do pętli. Silnik było dobrze słychać, ale Bonifacy wiedział że za chwilę zrobi się cicho. I tak się stało. Gdy Iskra znajdowała się w dolnej części pętli nastała cisza.
- I teraz będzie się działo - powiedział cicho
W tym momencie Iskra już się wznosiła pionowo i do uszu Bonifacego dotarł jakby wzmocniony, zwielokrotniony głos silnika odrzutowego pracującego z pełną mocą. Całe niebo i całe ciało obserwatora wypełniło się jakby przeciągłym grzmotem, wszystko wibrowało. Oj cóż to był za spektakl dźwięku i obrazu. Na twarzy Bonifacego pojawił się szeroki uśmiech a całe ciało pokryło się gesią skórką. Uwielbiał takie chwile mimo hałasu wydobywającego się z silnika.
A tymczasem samolot zakończył pętle i skierował się w stronę lotniska. Bonifacy doprowadził samolot wzrokiem i dopiero gdy ten skrył się za drzewami cichutko powiedział sam do siebie.
- To było niesamowite, to było piękne.

halb09

halb09 2020-07-27

Dawno niesłyszany dźwięk. Nadleciała nie wiadomo skąd i znikła. Spowodowała szybsze bicie serca:) To było piękne!...Wspaniały widok!

imar18

imar18 2020-07-28

Niestety tylko słyszałam. Z moich okien nic nie było widać. A pokazywały się na niebie przez przez trzy dni.

imar18

imar18 2020-07-28

Jest info. To Fundacja Biało Czerwone Skrzydła wyremontowała dwie Iskry i to ich samoloty latały z naszego lotniska. Zagościły w swoim domu.

czrnula

czrnula 2020-07-28

Witam pozdrawiam serdecznie...

paulaa8

paulaa8 2020-08-07

Niezapomniane doznania. Szkoda że nie ma pokazów w tym roku.

dodaj komentarz

kolejne >