A tak to moje malowanie wygląda od podszewki..wczoraj siostrunia mnie uwieczniła..;))))
zamieniłam kuchnie w pracownie ...muszę szybciutko dzisiaj pokończyć resztę i czas posprzątać..:)
reni51 2013-02-21
warsztat wspaniały, ja też kiedyś robiłam w kuchni a potem przeniosłam sie do pokoju córki, sprzątam wtedy gdy ma przyjechać...Nie lubię codziennie chować wszystkiego, czasami niektóre rzeczy muszą dłużej schnąć więc nie można chować no i najlepiej mieć wszystko pod ręką.
stogr 2013-02-21
...., no to się porobiło..., Reni2 hoduje kwiaty, a Reni1 maluje :))) Stanowisko pracy super :)) Pozdrawiam!