Pan Kos właśnie przyleciał z jedzonkiem dla maluchów...rozgląda się i sprawdza czy droga jest bezpieczna..ale i tak nie poleci prosto do gniazda na pergoli..tylko zrobi jeszcze co najmniej dwie zmyłki..taki jest ostrożny:)Najpierw musi też wylecieć z gniazda samica ...i tak przylatują na zmianę..a pisklaki już piszczą..:)Ale dziwi mnie fakt że tym razem zrobiły sobie gniazdo zaraz przed drzwiami do domu..gdzie najwięcej się chodzi..
znajoma 2014-05-31
piękna noc zapada,
księżyc bajki opowiada.
Wszystkie gwiazdy go słuchają,
bo na piękny sen czekają .
Więc bez żadnych zbędnych słów,
życzę Tobie miłych snów!!!!
DOBRANOC