Wakacje minęły i mam co wspominać.Podróżowałam pociągiem, samochodem,autokarem, pieszo(dziesiątki kilometrów z kijkami), konno, koleją gondolową, tramwajem wodnym i po praz pierwszy samolotem. Dzięki temu przemierzyłam mnóstwo kilometrów, dużo zwiedziłam i spędziłam piękne chwile z ludźmi, których lubię i w których towarzystwie dobrze się czuję. Mam pamiątki z podróży, ze spotkań z garnkowiczami i zdjęcia. Czyż można chcieć więcej?