Przypomnijmy, że umowy śmieciowe to umowy narzucane pracownikowi w celu ominięcia prawa pracy. To przede wszystkim umowy o dzieło, umowy-zlecenia oraz pseudosamozatrudnienie.
– Pracodawca zmuszając do takiej umowy wyzyskuje pracownika i pokazuje mu, że traktuje go jak śmiecia. Mówiąc wprost, to zgodny z prawem wyzysk. Trudno oczekiwać, aby pracownik takie śmieciowe zatrudnienie traktował serio !!! Precz z wyzyskiem !!!!
burek 2013-03-26
Popieram. Argumenty "za" to argumenty biznesowe. Człowiek-pracownik się w nich nie liczy, stąd wniosek, że społeczeństwo, to ludzie biznesu, reszta to niepotrzebny balast. Chciałbym zobaczyć jak biznes wyżywi się bez tego balastu. Kto będzie pracował i kupował...?
A swoją drogą, ziemniaki z dostawą do domu?!!!
W Burkowie to jak dostawa z Księżyca. Równie nieosiągalna. :))
renia53 2013-03-26
dziynki za poparcie...burku:) akartofle faktycznie z dostawą do domu...i bardzo smaczne...sprowadzane........i teroski sie uśmiejesz....bo z ragionu kapuściannego...czyli ze Charsznicy..od stałego dostawcy Pana Piotra...no!