Zakonnicy od samego początki zakasali rękawy i w myśl swej dewizy: „ora et labora” zabrali się za pracę organiczną. Powstało to potężne opactwo z gotyckim kościołem. Zakładali nowe wioski, prowadzili handel, zajmowali się rzemiosłem, budowali drogi. Jednocześnie ciągle rozwijali się w uprawie roli, warzywnictwie, hodowlę trzody itd. W wieku XVIII klasztor posiadał już 7 młynów, 5 hut, wielki piec, fabrykę szkła.