i w kero strona iść....;0:) nadmiar informacji jest dezinformacją...
peugeot 2016-08-30
Ja tam bym śmignął najpierw do smażalni na dorsza w cieście naleśnikowym,następnie bym się udał na browara z Irlandii,zapewne później bym musiał się skulać po schodkach na dół,reszta w rękach Bozi ;-)
renia53 2016-08-30
haaaaaaa na to piwko....irlandzkie (lubia )....tyż bych se poszła...potym bych sie już niy skulała na doł ...haaa pewnie...;)
eleonor 2016-08-30
Całkiem przystępne ceny. A że jeszcze przybytek pierwszej potrzeby obok - pewnie mieliby we mnie klienta
burek 2016-08-31
Przy punktach żywienia dwie toalety? Ja bym tam na wszelki wypadek nic nie jadł. :)))