Aldemedus - zielonogórski bachusik

Aldemedus - zielonogórski bachusik

Aldemedus rozsiadł się w jednym z najlepiej widocznych miejsc na Deptaku - kiedy ktoś przechodzi koło rzeźby Bachusa, po prostu nie może nie zauważyć bachusika! Ale to dobrze - w końcu Aldemedus jest lekarzem. „Zapraszam na konsultacje o każdej porze dnia i nocy. Warunki mamy dogodne” - mówi bachusik, wskazując na dyskretną lampę.

Nietrudno się domyślić, jaka jest profesja Aldmemedusa - trzyma stetoskop, którym osłuchuje beczkę z winem. Niektórzy sugerują, że może brak jej piątej klepki, na co jednak oburzony bachusik odpowiada: „Beczka jest jak najzupełniej zdrowa. Czegoś tak cennego jak zielonogórskie wino nie można przechowywać w byle czym! Słucham jak fermentuje. Piękny dźwięk...”. Czasem, kiedy przyłoży się ucho do beczki, faktycznie słychać lekkie bulgotanie.

jaworr

jaworr 2016-09-27

Lekarz zaleca pic wino...pewnie...:)

mondia

mondia 2016-09-27

a tyn tyż dobry bo kusi na winko...

peugeot

peugeot 2016-09-27

Fajne są te stworki;-)

jolkas

jolkas 2016-09-27

wesołą ma minę, pewnie popił winka....

dodaj komentarz

kolejne >