****

...
Kocham Polskę - moją ojczyznę, mój język... jestem patriotą i oddałbym za nią życie.
Nie ma mój patriotyzm nic wspólnego z obecną władzą i partią, którą uważam za antypolską.
Nie ma nic wspólnego z jełopami krzyczącymi Bóg honor i ojczyzna ... przeważnie patrzącymi wokół komu przywalić.
Nie ma nic wspólnego z mszami odprawianymi przez upasionych bydlaków żyjących jak kleszcze na organizmie mojej ojczyzny .
Nie ma nic wspólnego z ograniczeniem swobód, nic wspólnego z pogardą dla kobiet , nauczycieli, prawników, lekarzy , pielęgniarek, położnych, niepełnosprawnych ...
...



...
Fatalne wydarzenia w Warszawie.
"Dzieci PiSu", czyli narodowcy i kibole, pokazali, na co ich stać.
Śmiercionośnej chmury wirusowej jakoś nad tą watahą nie było, a nad marszem kobiet była, - jak informowała wówczas TVPiS.
Smutne święto...
...

pożar od rzuconej racy przez narodowe bydło wybuchł w pracowni Stefana Okołowicza, wybitnego znawcy twórczości Stanisława Ignacego Witkiewicza.
Myślę, że Witkacy tym razem nie chichocze. On płacze w swoim bezimiennym poleskim grobie.
Prócz uszkodzonych okien i podłogi żadne dzieła nie spłonęły, oryginały Witkacego nie były tam przechowywane /na szczęście/.

...
Starcia z policją, zniszczenia, zatrzymany ruch pociągów, podpalenie. Oto jak skrajna prawica - tak hołubiona przez rządzących - "świętuje" Święto Niepodległości. To właśnie bilans, zapowiadanego zmotoryzowanego, a w rzeczywistości pieszego Marszu Niepodległości. A podobno to protestujące kobiety są największym wrogiem/zagrożeniem/złem/niebezpieczeństwem !
Gdzie jest pasek TVP mówiący o śmiercionośnym marszu i rozsiewaniu pandemii ?
Gdzie rządzący, tak chętnie poklaskujący narodowcom ? Prawo i Sprawiedliwość, które za każdym razem puszcza oko do „prawdziwych patriotów”, a gdy dzieją się takie skandaliczne sytuacje, nagle cierpi na krótkowzroczność !
Gdzie jesteście rządzący ?, tyle mieliście do powiedzenia na temat ostatnich protestów kobiet.
I najważniejsze - gdzie wicepremier od bezpieczeństwa, Jarosław Kaczyński ?
W tym momencie, to na nim spoczywa pełna odpowiedzialność za dzisiejsze wydarzenia na ulicach Warszawy. To on bezpośrednio odpowiada za nadzór nad służbami.
Rozumiem, że to wszystko nie kwalifikuje się do jakiejkolwiek reakcji ?
W świetle ostatnich doniesień medialnych, o chęci siłowego stłumienia protestów kobiet, to jeszcze bardziej tchórzliwe i skandaliczne !