****

'' Znowu to samo - rząd zabiera samorządom kolejne pieniądze. Kiedy w końcu rządzący nauczą się, że nie zabierają w ten sposób pieniędzy "złym" prezydentom, burmistrzom czy wójtom. Zabierają je naszym mieszkańcom. Środki, które przeznaczamy na utrzymanie szkół, przedszkoli, żłobków, dróg, placówek ochrony zdrowia czy kulturalnych. Funduszy, które przeznaczamy na inwestycje i poprawę jakości życia mieszkańców. Właśnie to, drodzy państwo, tak łatwo zabieracie. Bez mrugnięcia okiem.
Tym razem na mocy uchwalonych ostatnio przez Sejm przepisów - ustawy o podatku zryczałtowanym - do budżetów samorządów będzie trafiało aż o 1,4 mld zł rocznie mniej. To ogromne pieniądze. Jednocześnie od dłuższego czasu rządzący dokładają nam zadań. Zabierają pieniądze, ale zrzucają coraz więcej bardzo kosztownych obowiązków. Nie uchylamy się od ich realizowania, ale do tego po prostu potrzeba środków - ale tu już władza umywa ręce.
Konstytucja jasno wskazuje, że zasilanie finansowe samorządów powinno być proporcjonalne do przekazanych mu zadań. A w tym przypadku nie ma mowy o jakiejkolwiek proporcjonalności czy rekompensacie. Działania PiS są sprzeczne z Konstytucją. Dziękuję Związek Miast Polskich i Senat Rzeczypospolitej Polskiej za reakcję w tej ważnej dla naszych mieszkańców sprawie.
Na co liczy PiS? Na to, że mieszkańcy naszych miast będą winić władze lokalne, że nie możemy wyremontować drogi czy dokończyć ważnej inwestycji (swoją drogą - naprawdę uważacie, że Polacy dadzą się na to nabrać?)? Że dzięki środkom zabranym samorządom będą mogli dalej obiecywać na nasz koszt i finansować swoje projekty udając, że wszystko jest w porządku? A i tak najważniejsze przecież, że stoki narciarskie będą działały. Dla Prezydenta, rzecz jasna.
Możemy sobie żartować, ale to już nie jest śmieszne. Przecież wszyscy mierzymy się teraz ze skutkami epidemii koronawirusa! Oprócz podstawowych zadań i obowiązków, miasta i wsie muszą mieć środki na dalszą walkę z epidemią, utrzymanie placówek i wsparcie medyków, przedsiębiorców, mieszkańców w tym ciężkim okresie. A rząd? A rząd myśli tylko o sobie. Nic nowego.''

/Rafał Trzaskowski/