jagodaa 2017-12-17
Żal mi Rudka, pewnie mu smutno, ale niestety tak to już jest przy dwóch psach o różnym stopniu sprawności. Collin do końca z nami chodził, a raczej truchtał i był panem Truchcikiem Spacery były czasem trochę krótsze w zależności od jego formy w danym dniu, ale zawsze bardzo się cieszył na wyjazdy w pole. Wiem, wiem,tracił na tym Logan, ale chyba niezbyt dużo, bo czort ganiał sobie sam gdzie chciał i tylko przybiegał sprawdzić czy Collin tez idzie. Czasem na niego poczekał i sobie chwilę razem szli,Ach szkoda gadać, łza w oku się kręci...
ewulka 2017-12-21
Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia,
spędzonych z bliskimi,
w ciepłej, rodzinnej atmosferze
oraz samych szczęśliwych dni
w nadchodzącym Nowym Roku:)
alikam 2017-12-26
nasz 15 anglik też słabuje, biedaczek męczy się na dłuższych spacerach....starość nie radość:)
ania27 2017-12-28
Jejku Rudek nie wygląda na tyle lat.
Aris przez siwy pyszczek wygląda na dużo starszego.
U mnie na osiedlu jest 14-letnia labradorka. Ma chore tylne łapki (nie pamiętam na co choruje). Momentami ledwo tupta ale jest pełna radości i potrafi energicznie jak na siebie przyjść żeby dostać głaski ode mnie.