chilu 2018-08-02
Wiesz, gory jeszcze troche postoja i nastepne lato tez przyjdzie. Rudi juz moze nie. Jeszcze raz przepraszam, ze sie wtracam.
romta63 2018-08-02
Nawet nie wiecie jak ciężko było mi jechać , wciąż o nim myślałam i tylko to że był pod opieką córki i zięcia którzy są mu bliscy to bym go nie zostawiła .Jego radość po powrocie była piękna .Nie jechaliśmy sami i wcześniej wszystko było załatwione więc trudno było zrezygnować.
atiseti 2018-08-02
Cudo Cię powitało ........
Rudek jakby chciał odejść jak Was nie było toby odszedł ......
ale czekał bo to jeszcze nie jego czas ....