Nie znoszę słowa "teściowa"...
Aniele Boży Stróżu mój
Ty właśnie nie stój przy mnie
jak malowana lala
ale ruszaj w te pędy
niczym zając po zachodzie słońca
skoro wygania nas
dziesięć po dziesiątej
ostatni autobus
jamnik skaczący na smycz
smutek jak akwarium z jedną złotą rybką
hałas
cisza
trumna jak pałacyk
ładne rzeczy gdybyśmy stanęli
jak dwa świstaki
i zapomnieli
że trzeba stąd odejść
ks Jan Twardowski
maxmen 2011-09-05
[*]
terala 2011-09-06
(*)
hanys1 2011-09-09
Dobrze odejść można tylko w śmierci-Lew Tołstoj.