W  WARSZAWSKIM  ZOO

W WARSZAWSKIM ZOO

troszkę histori

1 września 1939 roku radio i prasa obwieściły napaść wojsk niemieckich na Polskę. 3 września na ogród spadły pierwsze bomby. Wojsko dokonało odstrzału wszystkich groźnych zwierząt. Część zwierząt została ubita na mięso dla mieszkańców Warszawy, część zginęła od pocisków, a niektóre wydostały się na teren miasta. Najcenniejsze, w tym ulubienica warszawiaków Tuzinka, wywieziono do Rzeszy.
Choć większość zwierzęcych mieszkańców ogrodu poniosła śmierć, nie oznacza to, że na terenie ZOO nic się nie działo. Wprost przeciwnie, działy się tu rzeczy niezwykłej wagi. Jan Żabiński, czynny działacz konspiracyjny, w tajemnicy przed rodziną prowadził na terenie ogrodu skład materiałów wybuchowych. Ponadto, wraz z żoną Antoniną, ukrywali w swoim domu zbiegłych z getta Żydów. Kilku zresztą dyrektor Żabiński osobiście przeprowadził na aryjską stronę. Większość z tych, którzy znaleźli schronienie w willi Żabińskich przetrwała wojnę. W 1965 roku Jan i Antonina otrzymali za swoją działalność tytuł „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

W roku 1940 na terenie ZOO uruchomiono dla potrzeb miejscowej ludności tuczarnię świń, a następnie, po jej likwidacji spowodowanej epidemią czerwonki – ogródki działkowe. W pierwszych dniach Powstania Warszawskiego, walczący w oddziałach AK dyrektor Żabiński został ranny. Po upadku powstania wywieziono go do obozu jenieckiego w III Rzeszy. Pani Antonina zmuszona była do opuszczenia Ogrodu. Zaraz po zakończeniu działań wojennych powróciła do stolicy i decyzją Magistratu Warszawy rozpoczęła wraz z mgr Janem Landowskim (późniejszym dyrektorem) prace mające na celu zabezpieczenie majątku ZOO

dodane na fotoforum:

artpolo

artpolo 2011-06-02

Lubię to miejsce :))

hasan1

hasan1 2011-06-02

ładna fontanna

bea73

bea73 2011-06-04

tak dla chłody na dzisiaj...

wika53

wika53 2011-06-05

Ładnie tu !

dodaj komentarz

kolejne >