na Skrzycznym
poeta ludowy Zygmunt Wandzel, niesamowity człowiek, skarbnica wiedzy i mądrości, rozmowa z nim (całkiem przypadkowa, przysiedliśmy się do ławy przy której siedział bo nie było innych wolnych miejsc) była dla nas niesamowicie ciekawa
Z tomiku wierszy „ Prawda i absurdy – pisane gwarom „
Modlitwa
Panie Boże mój i nas,
Ty grześnika swego znas.
Taki jestem, taki byłek,
W życiu swym cysto błondziłek.
Panie Boże Ty to wies
i łosondzisz mnie jak kces.
Sprawiedliwie jo to wiym,
bo jo synym jestem Twym.
Matko Boska naso z górki,
bronis synów no i córki.
I mnie tez w obrone bierz,
bom jes grzysny, dobrze wies.
Dobry Jezu, serce Twe
w Twoik rynkach zyci me.
No i w niebie wszyscy świynci,
jesce zyje, niek sie krynci.
Gdy kres zycio mego przydzie,
Piotrze postow w piyrsym rzyndzie.
Niek bydzie Bóg pochwalony,
postaw Piotrze z prawej strony.
Amen
POLECAMY LINK
https://www.youtube.com/watch?v=M61Vttwlz1Y
dodane na fotoforum:
mi56ran 2014-01-28
Przypadkowe i swietne spotkanie dalo Wam szanse pogawedki. Link obejrzalam, przyjemna i wesola atmosfera;))