birkut22 2013-08-07
a gdzie ty z dzieciakiem na jakimś lodowcu?
re gdy wtedy dałem ten opis dosyś spora grupka mocherów (chwała ci panie Boże za to) usunęła mnie ze swoich ulubionych , głupio im potem było ale przynajmniej skonczyły sie pojałanki to nie wypada powienienes tak a tak robić itp. itd
pozdro
rychu84 2013-08-07
To nie ja i nie moje dziecko :)
Byłem świadkiem takiego zdarzenia gdy jeden niemiec szedł ze swoim synem (małym chłopcem) i dziecko jak to dziecko sobie skakało z pierścienia na pierścień (rzecz jasna - mowa o pierścieniach lodowych które utworzyły się tym zapadającym się lodowcu) przeskakiwało z jednego na drugi. Szczeliny między tymi pierścieniami w niektórych miejscach wynosiły około 1 metra a w niektórych - na obrzeżach tylko około pół metra, Na tych wąskich przeskakiwał sobie swobodnie, ale tam gdzie odstępy były znacznie większe, za duże jak dla dziecka to on się zatrzymywał i stał w miejscu a idący obok niego jego ojciec dosłownie krzyczał do niego: "No Filip, skacz śmiało, skacz!" nie zdając sobie sprawy z tego co by było gdyby to dziecko wpadło w tę szczelinę. no więc nie wytrzymałem i zwróciłem mu - nico głośniej - uwagę i zapytałem czy wie co robi. Do tego jeszcze włączyła się jedna czeszka z czeskiej wycieczki no...
malgo24 2013-08-08
Fantastycznie !!!!
megan11 2013-08-09
Ładna seria zdjęć, a historia rodzica... przerażająca głupota! Klękajcie narody! Podobnie, jak wchodzenie w japonkach na Giewont :)
rychu84 2013-08-09
Masz rację. Nieskromnie powiem, że ja tam byłem tylko w sandałach. Nie planowałem zejścia w dól a tym bardziej szlakiem profesjonalnym :) dlatego nie zamieściłem takich zdjęć na których widać to wyraźnie. Zaraz by zgłosili, że wariat jakiś :)
megan11 2013-08-09
Ok, ale świadome wyjście w góry z zamiarem wchodzenia na szczyt bez przygotowania grozi śmiercią lub kalectwem... ja po przełęczy w alpach julijskich też biegałam w sandałach, ale to był czysty przypadek, że akurat wtedy tam trafiłam... nie było tej akcji w planach :)
rychu84 2013-08-10
No to podobnie jak w moim przypadku. Sama teraz widzisz że jednak takie rzeczy się zdarzają :)
rychu84 2013-08-12
Owszem, ale swoim TIR-em tam się nie wdrapiesz :)
Dzięki za komentarz.
Pozdrawiam :)
oliwkaa 2015-03-16
jejku ale cudnie... niebezpiecznie też ..