Z bliska...

Z bliska...

Ciężko nieść - rzucić żal

Zbieram życzenia - te z gór i świąt,
i inne dowody że jestem.
Składam wspomnienia jak talię kart
znaczonych dobrym gestem.
Marzenia, zmyślenia, sny pod wiatr,
uśmiechy ludzi i losu,
zbieramy, składamy - może to cel,
a może tylko sposób.



Cały ten kosz, cały kram -
to wszystko moje, co mam.
Mój bagaż na moją dal.
Ciężko nieść - rzucić żal.
Cały ten kosz, cały kram -
nie oddam tego, co mam.
Przepraszam - muszę z tym przejść.
Rzucić żal, choć ciężko nieść.



Zbieram, wybieram szczęśliwe dni,
wczoraj liczyłam - mam siedem.
Składam, układam wyśnione sny -
sny o nim, bo jest taki jeden.
Marzenia, zmyślenia, sny pod wiatr,
uśmiechy ludzi i losu.
Zbieramy, składamy - może to cel,
a może tylko sposób.



Cały ten kosz, cały kram...



Biała konewka z wikliny,
Rubin z napisem "Ruch",
słoiczek prądu z Soliny,
rozkład odlotów much.



Cały ten kosz, cały kram...



Andrzej Poniedzielski

sylwia55

sylwia55 2008-07-22

http://www.zachod.pl/RZ.pls JUTRO.Godz. 22.30 reportaż O NIKOLCE
DOBRANOC

dodaj komentarz

kolejne >