Widawka na Fryszerce

Widawka na Fryszerce

Fryszerka koło Radomska. Luty 2015.

"Przepraszam, żałuję

Przepraszam, że żyję
Że czuję, oddycham i myślę
Przepraszam, że znów zawodzę
Powinnam bez słów oddać się tobie

Przepraszam za marzenia
Nie mam prawa
Od życia przecież nic mi nie potrzeba
Przepraszam, że śnię
Tego nie podejrzysz, czyż nie?

Przepraszam, że tęsknię
Że czasem płaczę, gniewam się
Nie ręczę za siebie
Za to, że kochałam ciebie
Powinnam dbać tylko o siebie
I że wspierałam z całych sił
Niepotrzebnie, zupełnie...

Przepraszam, że czasem boję się o świat
Codziennie powinnam się tylko śmiać
Za bycie smutną, wredną, marudną
Możesz dalej kopać mnie równo

Przepraszam, że czasem się odzywam
Milczenie jest złotem, tak to nazywasz
Przepraszam, że ci zaufałam
Że byłeś złym, nie wiedziałam

Przepraszam, że byłam dobra
Nauczyłeś, że powinnam być podła
Przepraszam za miłość, sekrety i tajemnice
Pokazałam już wszystko. Nie zasłużyłeś
Nie można wierzyć w cuda
Nie da się już nikomu ufać

Przepraszam, że mi nie wychodzi
Robienie z siebie twojej kopii
Obiecuję, że przemyślę
Zmienię się, tylko daj chwilę

07.01.2022