W pwenym momencie...

W pwenym momencie...

...para sójek ją zaatakowała. Zwierzątko ucieczką się salwowało. Jakieś dwa drzewa dalej szpak dzielnie na wiewiórkę natarł. Wiosna, każdy broni swojego rewiru.

gkoscie

gkoscie 2010-04-04

brawo! jesteś wspaniałą reporterką:)

setulow

setulow 2010-04-04

no proszę, prawie jak orzeł :)

doowa

doowa 2010-04-04

No to miałas co focić-super Helenko!

dodaj komentarz

kolejne >