..W Sopocie...

..W Sopocie...

Wrześniowym rankiem

Tyle dziś pogody
na porannym niebie
- dawno nie widziałam takiego błękitu -
rozciągnięty obłok
jak puszysty grzebień
rozczesuje słońce pośród mgielnych świtów.

Brzask nieśmiało wchodzi
na uśpione drzewa
sączy w okno radość delikatnym różem
jabłka pachną wierszem
hymn radości śpiewam
czajnik gwiżdże kawę w takt pierwszych wybudzeń.

Całość piękna w słowa
nigdy nie ubiorę
jedno brzmi w refrenie codziennych powitań
- szepczę „kocham” - ono
najpiękniejszym strojem
z żurnala jesieni. Kwintesencją życia.

Ewa Pilipczuk

https://www.youtube.com/watch?v=aaU_YNTtOsM

rylla63

rylla63 2016-09-04

Też tam kiedyś byłam, ale dawno...
Pozdrawiam, Basiu!

majaha

majaha 2016-09-04

Miłej Niedzieli ze słoneczkiem i uśmiechem życzę:)
Dawno temu byla tu...

anad60

anad60 2016-09-04

Pozdrawiam uroczą Basię....:))

lukana1

lukana1 2016-09-06

Pięknie...jak widać dalej zwiedzasz tym razem Sopot;

awangar

awangar 2016-09-13

Super Basiu, z gór nad morze...nie nadążam za Tobą..:))

dodaj komentarz

kolejne >