Pogodne spojrzenie
.
Jak dobrze, że słońce, przebudzone ze snu
liczy promieniami płynące obłoki
zagląda pogodnie w znany nam krajobraz
w wiosennym kierunku dzień po dniu się toczy.
.
Zapewne ma prośbę, taką bardzo skromną
by uśmiechy światła rozjaśniały oczy.
Łatwiej dostrzec to, co wiosna w pejzaż wpisze
i jak o barw tęczę nieustannie troszczy.
Maryla Polak