Byłeś dla mnie jak obraz
który sama stworzyłam
Lecz zabrakło mi farby
i go nagle zniszczyłam
Nie wiedziałam co robię
łzy płynęły jak rzeka
Lecz ci o tym nie powiem
i tak dalej uciekam
Zatrzymałam się na chwilę
obejrzałam się za siebie
I stwierdziłam ze smutkiem
że nie ma już ciebie.