(17)
Hawana i smog to dość ciekawy temat z tych "nieciekawych". Dzień naszej wizyty był mglisty z rana, bardzo ciepły i wilgotno-duszny "w srodku" i fajnie się rozpogodziło pod wieczór. Jeśli jesteś w jakimś miejscu tylko ten jeden dzień modlisz się, żeby nie lało. Naczytałam się przed wylotem o centrum Hawany. Dość sporo pisano o tym, że ruch kołowy tych wszystkich starych samochodów, przerobionych głownie, żeby przetrwały upały, a nie żeby dorównały większości współczesnych samochodów w ograniczeniu spalin, nie sprzyja krystalicznej czystości powietrza. Przejedzie koło ciebie taki i wiesz, że przejechał. Ale nie tylko nosem wiesz- uszami też ;) Czy pomyślałam o tym w Hawanie? Nie! W Pekinie poranek wyglądał dokładnie tak samo jak południe czy zmrok- wszystko bylo zawieszone w obrzydliwej mazi spalin. Tu- zauważyłam hałas silników i smród ich wyziewów juz na lotniskowym parkingu. I chyba już nigdy potem o tym nie pomyślałam. Więc bez przesady- nie jest źle!
asdfg 2018-02-11
Wczesny PRL :) Super !!!
ewjo66 2018-02-11
absolutnie nie zgadzam się z przedmówcą...
z racji wieku moge powiedzieć, że jestem dzieckiem i ten widok nijak mi się w PRL-em nie kojarzy...ale coś ma z widoku Egiptu poza ośrodkami wypoczynkowymi...będąc w Egipcie odważyłam się wyjść poza taki azyl i zobaczyłam porozwalane budynki...ludzi w chustach...samochody rupiecie i wielbłady obok...i właśnie ten egipski widok przyszedł mi na myśl...
ania30 2018-02-11
wydaje mi sie, ze to ta sama ulica, ktora jest na poprzednim zdjeciu - widok pozostawia wiele do życzenia... i chyba Hawana tez ma problem ze smogiem .
krycha2 2018-02-11
Biednie ale żyć muszą...sami sobie zgotowali taki los...ups...nie, to "pryncypały" wiele zabraniali...a co gorsze to zabraniano poznania innego świata...z pewnością byłoby inaczej, bo kraj piękny i ma wielki potencjał...
mariol7 2018-02-11
Widok jakby znajomy... ;-)
Aniu, aleś mnie wzruszyła, normalnie raczka spiekłam, hehe... :-*
