Naśladownictwo jest najwyższą formą pochlebstwa

Naśladownictwo jest najwyższą formą pochlebstwa

siedzę w bylejakie niedzielne popołudnie, gdzie za oknem ciemno chmurno i durno i grzebię w zdjęciach z jednego z moich ukochanych ogrodów- całkiem magicznego miejsca naszej przyjaciółki. Ogród istnieje od 1971, czyli od kiedy wprowadziła się ona do tego domu, ale każdego roku coś się zmienia, coś przybywa, czegoś nie ma, ale urok i niewymuszone piękno- zostaje. I zawsze kiedy zjawiam się tam na pogaduszki i herbatkę - z rozkoszą zaraz potem lecę zobaczyć co się zmieniło. Moich Stałych Bywalców z góry uprzedzam, że niektóre z tych zdjęć pokazywałam już wcześniej, ale- może jak i mnie- ucieszą Was te urocze kreacje. Moja przyjaciółka jest zwolenniczką angielskich nieformalnych ogrodów i przyznać muszę, że tego formalnego, "od frontu" ( bo i taki istnieje) nie lubię tak bardzo jak "dzikości" English Cottage Garden. Zawsze też znajduję jakieś inspiracje w jej ogrodzie, choć to tu na zdjęciu nie ma szans u mnie- nie mam praktycznie ani jednego miejsca z odpowiednim cieniem. A w jedynym z "mniej odpowiednim" królują konwalie. Nawet zastanawiam się, czy im aby regencji nie ograniczyć, są wszak ciekawe tylko wiosną i jesienią, kiedy mają czerwone kuleczki. Kto wie, kto wie:) W tym bowiem piękno ewolucji ogrodowych, że wraz z naturą i koncepcją "wyrywacza chwastów" ( czyli moją) wszystko zmienić się może.

krycha2

krycha2 2020-02-09

Całkiem ciekawa forma gazonu...bardzo mi się podobają takie upiększenia ogrodu..Paprocie już świadczą o tym ,że taki "mebel" raczej lubi cień bo kwiatuszki słońca nie znoszą..Mnie się również podoba taka kompozycja..Pozdrawiam.

ssstu6

ssstu6 2020-02-09

...jak dla mnie "ogrodowa angielskość" jest ZAWSZE intrygująca
tak w "drobiazgowej perfekcji" jak i w..."chaosie" ; )
...miłego wieczorku : )))

mariol7

mariol7 2020-02-10

Urocze, takie delikatne. Uwielbiam paprocie.

dodaj komentarz

kolejne >