Stał sobie przy drodze i skubał trawkę. Widzieliśmy jeszcze jednego, ale zanim zatrzymaliśmy się i zaczęli cofać- zwiał nam! Tamten drugi, nie obfotografowany był młodziutki.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]