https://www.youtube.com/watch?v=rRbyZ3eD-9M
W klasy gra się małym kamyczkiem, który należy popychać czubkiem buta. Elementy gry: chodnik, kamyczek, but i piękny rysunek kredą, najchętniej kolorową. Na górze jest Niebo, na dole jest Ziemia, trudno jest trafić kamyczkiem w Niebo, prawie zawsze źle się jakoś obliczy i kamyk wylatuje poza rysunek. Powoli jednak nabiera się zręczności koniecznej, by przechodzić z jednego kwadratu do drugiego, i któregoś dnia może się uda wyjść z Ziemi i przenieść kamyczek do samego Nieba. [...] Na nieszczęście, zanim ktokolwiek nauczy się przenosić swój kamyk do Nieba, nagle kończy się dzieciństwo i wpada się w książki, w lęk, w spekulacje na temat innego Nieba, do którego również trzeba umieć znaleźć drogę. A ponieważ skończyło się dzieciństwo [...], zapomina się, że aby się dostać do Nieba, potrzeba kamyczka i czubka buta.
hannah 2013-05-25
Wlasnie ...
Kszty szczescia...
Kochana...calosc mnie bardzo wzruszyla...
Pozdrawiam Cie najserdeczniej...:)**
diego10 2013-05-25
niezwykła gra świateł...
dalia22 2013-05-31
Niesamowity ten kadr... Przez " Grę w klasy" Julio Cortazara brnęłam na studiach , byłam w ogóle zafascynowana taką literaturą :) Tym bardziej zaciekawił mnie Twój cytat...piękna całość z muzyką :)