Miasto otoczone jest pełnym ciągiem murów z basztami i bramami. Ten ciąg murów jest zewnętrznym ciągiem. Wewnętrzny został rozebrany przez mieszkańców, gdyż nie mieli miejsca na budowanie kolejnych domów, a miasto chciało się rozwijać.
maska33 2021-11-25
Budowano niegdyś, przed wieloma wiekami przyjaźnie także dla obcych.
Gdy na noc zamykano dla bezpieczeństwa bramy do miast czy do zamków czy świątyń, na podróżnych czekały zadaszone miejsca jak pokazane tu na fotografii, czasem krużganki z miejscami do pojenia koni itp.
To nie były tylko gołe mury i baszty.
Na Dolnym Śląsku (zamki) i w Lubuskiem (świątynie) do dziś mamy tego przykłady.
Pozdrawiam;-)