....podążał jak cień za skórką chleba...

....podążał jak cień za skórką chleba...

erial

erial 2010-08-15

Ciągnęłaś mu skórkę na sznurku?:)

skorp

skorp 2010-08-15

podążał on, jak i jego cień, Erialko Kochana. Za chlebem... jako rodacy nasi do Hameryki;)

skorp

skorp 2010-08-15

W zasadzie gołębie na sępa przybywały...skórki rzucaliśmy z okien szpitala dla dzików, które po zachodzie słońca przychodziły pod okna w liczbie dwóch dużych i trzech małych...
Z tym, że potem przybywała jedna duża, a męża i dzieci nie zabierała...
..dzika świnia jedna!!! :)

erial

erial 2010-08-16

Te rodzinne układziki...:)

skorp

skorp 2010-08-16

Ano:)

jokato

jokato 2010-08-16

O kurcze...być w takim miejscu żeby "świnie jedne" tak karmić....to bajka:))

doronia

doronia 2010-08-17

Bdb

dodaj komentarz

kolejne >